Trenowanie umożliwia rozwój

Tenis stołowy skrywa wiele powodów, dla których ludzie chcą go robić. To dobrze, bo inaczej byłoby tu nudno. W związku z tym, że każdy ma różne motywacje, realizuje przy tym różne cele. Co łączy to wszystko? Dyscyplina:

Zapytaj kulturystę co sprawiło, że zaczął odnosić sukcesy. Odpowie zwykle, że były to treningi i odpowiednia dieta. Zawodnicy trenujący na siłowni mają już wspominaną motywację na różnym poziomie. Jedni chcą mieć jakieś wielkości biceps, inny człowiek chce być po prostu zdrowy. Co ich łączy? Systematyczny trening.

Dyscyplina. To słowo, które współcześnie niewiele znaczy. To również najlepsze lekarstwo dla dzieci, które atakowane są przez popkulturę i własnych rodziców szybką nagrodą, prezentami, chęcią dostawania wszystkiego od razu. Tenis stołowy może być znakomitym narzędziem wychowawczym, który zbuduje również świetne relacje w rodzinie.

Trening w sporcie jest taki, jak trening nauki zawodu, robienia sobie posiłków, kierowania samochodem. Nic samo się nie zrobi. Dlaczego więc trening może być czymś przyjemnym, ważnym, dającym świetne korzyści?

Kiedy człowiek jest w danym miejscu w swoim życiu, może mieć jakieś marzenia, wizje siebie, za jakiś czas. Tak jak podróż, w którą każdy z nas przynajmniej raz w życiu się wybierał. Ten czas, ta przestrzeń między tym, co jest a tym, co będzie, powoduje pewnego rodzaju napięcie, które popycha nas do przodu. To jest ta ekscytująca wizja, która daje człowiekowi tak potrzebny entuzjazm.

Trenowanie umożliwia rozwój. Były koszykarz Ed Macauley powiedział kiedyś: „Pamiętaj tylko, że jeżeli nie będziesz pracował nad swoją grą, dając z siebie wszystko, na co cię stać, znajdzie się gdzieś ktoś inny, tak samo uzdolniony jak ty, kto będzie pracował, dając z siebie wszystko, na co go stać”. Idąc za tym stwierdzeniem powstaje więc pytanie: jeśli spotkacie się kiedyś przy stole, to kto wygra?

Jeśli pragniesz się doskonalić i rozwijać, to musisz ćwiczyć. Pozwoli ci to być lepszym od siebie z dnia poprzedniego. Trening robisz dla siebie. Jeśli nie zrobiłeś postępu od ostatnich ćwiczeń na sali, to tak naprawdę stoisz w miejscu. A jeśli stoisz w miejscu, to się cofasz. A to mogą i najczęściej wykorzystają inni.