Rumunia i Niemcy najlepszymi drużynami w Europie. Polacy bardzo przeciętnie

Reprezentantki Rumuni zostały najlepszą drużyną na Starym Kontynencie. W finale imprezy w Luxemburgu pokonały Niemki. Wśród panów z kolei tytuł wraca do pingpongistów z Niemiec, którzy w finale wygrali z Portugalią:

W finałowym spotkaniu obrończynie tytułu nieoczekiwanie przegrały z Rumunkami 2:3. Szala zwycięstwa przeważyła się w ostatniej grze w piątym secie. Niemieccy zawodnicy swój tytuł wywalczyli szybciej pokonując Portugalczyków 3:0.

Występ polskich reprezentacji trzeba uznać za bardzo przeciętny. Polki w meczu o 7 miejsce pokonały Portugalki 3:0. Natomiast mężczyźni na sześć spotkań wygrali tylko jedno z nich i jest to tylko znak, by spuścić głowę w dół. 12 miejsce nie przynosi powodów do szczęścia, ale stawia tylko pytania o to, czy coś się teraz w kadrze zmieni? Nie ma się bowiem z czego cieszyć. Na wysokości zadania stanął tylko Wang Zeng Yi, który pokonał młodego Raresa Siposa 3:1. Mistrz Polski Daniel Górak przegrał 2 pojedynki po 0:3, a Wicemistrz Polski Marek Badowski przegrał jedną grę 0:3.

Zaledwie dwa z 15 pojedynków wygrał w Luksmeburgu kwartet Daniel Górak-Marek Badowski-Jakub Dyjas-Robert Floras. Honor Polaków podczas tegorocznego czempionatu uratował Wang Zeng Yi, który był najjaśniejszą postacią w ekipie Tomasza Krzeszewskiego.

Reprezentacja kobiet ma również swoje historie do przemyślenia. W składzie od lat widnieje kilka tych samych nazwisk a większych wyników ciągle nie ma. Katarzyna Grzybowska i Natalia Partyka stanęły na podium Pucharze Świata w Azji zajmując 2 miejsce w 2016 roku, ale to mało. Są także różne historie związane z trzecią zawodniczką – defensorką, Li Qian, która nie sparuje z reprezentacją. Czy po takich rezultatach nie jest najwyższy już czas, by podziękować trenerom za wspólny czas i rozpocząć budowanie nowych projektów narodowej reprezentacji?

Zdjęcie: ITTF