ATS Cornilleau II Gliwice wyjechał z tarczą z Podbeskidzia

W ostatnim pełnym tygodniu października zaplanowano drugą kolejkę spotkań w 3 lidze kobiet. MKS Czechowice – Dziedzice podejmował we własnym obiekcie ATS II Cornilleau Gliwice. Drużyna gości przegrała pierwszy mecz z ekipą z Katowic i przyjechała szukać swojej szansy na Podbeskidziu:

Jest kilka szczegółów, o których trzeba powiedzieć po tym meczu. Świetna współpraca zawodniczek MKS ze swoimi trenerami, duże zaangażowanie z obu stron. Doskonała atmosfera wspólnej pracy dała się odczuć wyraźnie. To był dobry dzień Weroniki Indeka. Młoda zawodniczka gospodarzy grała bardzo odważnie i ofensywnie. Przede wszystkim za jej postawą wynik meczu w trakcie rywalizacji utrzymywał się na korzyść MKS Czechowice.

Niestety, coś się zacięło w dobrze funkcjonującej maszynie i w ósmej partii meczu po trudnym spotkaniu uległa 2:3 Marcie Kroczek. W ostatnich grach singlowych tego wieczoru Natalia Bryś oraz Marta Kaniecka wyprowadziły swój zespół na prowadzenie i ostatecznie wygrały tego wieczoru 6:4. Brawa dla zespołu z Gliwic. Słowa pochwały dla zawodniczek gospodarzy za zaangażowanie w grę. Kolejne mecze będą dla nich z pewnością  ciekawym doświadczeniem zdobywanym przy stołach. Klub żyje tenisem stołowym a  siedzący obok podczas meczu, na krzesłach kibicujący rodzice – to świetny sygnał dla świata i dla nich, że to wszystko ma cel i sens.

MKS Czechowice – Dziedzice  –  ATS II Cornilleau Gliwice  4:6

Przebieg meczu